środa, 25 lutego 2015

Babski poranek

Jak już wcześniej pisałam, paznokcie mojej córci najlepiej robi się przy piosenkach. Antosia (zazwyczaj) siedzi wtedy grzeczniutko i patrzy w monitor :)
Dzisiaj pozwoliłyśmy sobie na poranek piękności ;) ciekawe kiedy zrobimy sobie wspólnie maseczkę?  ;)

piątek, 20 lutego 2015

Przeprowadzka

To juz nasza piata przeprowadzka w ciagu ostatnich dwoch lat - normalnie masakra, ale co zrobic. Wlasciciel ostatniego domu postanowil sprzedac swoja posiadlosc i musielismy poszukac czegos innego. Przynajmniej dal nam na to trzy miesiace czasu, a w ciagu trzech dni moglismy zlozyc wymowienie i sie wyprowadzic. Tylko ze na sama mysl o szukaniu czegos co w miare spelnia nasze wymagania, poprostu mi sie nie chcialo.
No ale udalo sie :) I to bez dlugiego poszukiwania i wielu terminow. Juz od tygodnia jestesmy na nowym mieszkanku. A dzięki temu, ze mamy podwojne szyby w oknach i ocieplany dom, mysl o nadejsciu zimy nie jest taka straszna ;)
Ogolnie jestesmy zadowoleni, Tosia szczesliwa i to sie liczy. Przy przeprowadzce pomogli nam rodzice i nasz kochaniutki malutki pracus, takze poszlo w miare gladko i szybko. Od wczoraj znowu jestesmy podlaczeni do sieci, wiec nadrabiamy wszystkie zaleglosci.
Pozdrawiamy!!
P.S. Za dwa tygodnie dziadki leca do domu... znowu zostaniemy sami...

niedziela, 1 lutego 2015

Wózek

Córcia chodzi - wychodzi jej to superancko. Wprost nie mogę się napatrzeć jak przebiera swoimi małymi stopkami. Pięknie trzyma równowagę, więc nie musimy za nią chodzić. Jesteśmy bardzo dumni :)

A kiedy w sklepie prowadziła wózek, nie mogłam się powstrzymać i musiałam zrobić zdjęcie. Popatrzcie sami ;)