wtorek, 9 września 2014

8 miesięcy

Za nami kolejna miesiecznica. Aż strach pomyśleć jak szybko mija czas - nie raz chciałoby się powiedzieć: stop! Jednakże z drugiej strony często wybiegam myślami w przód i zastanawiam się jak to będzie za tydzień, miesiąc, rok...Jak będzie wyglądać moja córcia, jaką będzie dziewczynka, a później kobietą? Kiedy zacznie chodzić, mówić? Wprost nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę "mama".
A co u Antosi słychać? No więc
mój urwis raczkuje i podciaga się do góry na wszystkich możliwych sprzetach, również na nas. Wędruje sobie po pokojach, zwiedza zakątki i zagląda wszędzie! Pomału zaczyna dobierać się do szuflad w kuchni, ale że te są trochę wyżej, musi jeszcze poćwiczyć. Narazie się do nich podciaga.
Uwielbia swoje odbicie, uśmiecha się na jego widok, opowiada coś po swojemu, zagląda, dotyka i całuje! Lustro i drzwi od kuchenki można by myć codziennie, tak operuje jezorem ;) wczoraj podciągnęła się na szybie i wyglądała przez okno, a szyba cała mokra!
W tym miesiącu zaczęliśmy dawać Antosi coś więcej do jedzenia niż tylko ciapki z czym myszka dobrze sobie radzi. Tylko że te porcje mogłyby być trochę większe a nie takie myszkowe, może wtedy znowu zaczęłaby przesypiac noce?
W tym miesiącu pojawiła się również druga dolna jedynka. I chyba idą kolejne ząbki, bo od pewnego czasu Antosia ma znowu problemy ze snem. Często się budzi z płaczem, w nocy z niedzieli na poniedziałek wogole mogłaby tylko wisieć na cycu, więc spała z nami. W ciągu dnia silni się bardzo, ale jeszcze nie jest jakoś bardzo marudna.
Ogólnie jest bardzo wesołym i pełnym energii dzieckiem. Uwielbiam kiedy się głośno śmieje i mówi coś po swojemu. Czasami mam wrażenie, że próbuje również śpiewać. Ostatnio w kolko powtarza: "ta-ta, ta-ti", juz dawno nie slyszalam "ma-ma", pewnie jej tak zostanie i pierwszym slowem bedzie "tata" ;) Lubi inne dzieci, ale jak ma za dużo i np buziaki kolegi już ją denerwują, potrafi się obronić ; ) wogole potrafi zaprotestować jak jej się coś nie podoba, albo zawołać o pomoc.
W ostatnim czasie Antosia zrobiła się również bardziej rozumna, tak jak by się przełączył jakiś guzik i mój niemowlak nagle więcej rozumie. Kiedy usłyszy "nie wolno" wie że robi coś nie tak i przestaje. Czasami sobie całkiem odpuszcza, czasami chwile poczeka i próbuje jeszcze raz ;) albo na słowo " zobacz" rozgląda się o co chodzi. A i jak się jej zachce to da i buzi! Otwiera wtedy tak słodko usteczka i przystawia buzię do naszej.
Mój kochany bąbelk!!!

4 komentarze:

  1. Nasza myszko kochana rosnij nam w dobrym zdrowku...dziadki Cię mocno sciskaja i sla słodkie buziaczki. ...cmok cmok cmok. ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten ósmy miesiąc jest pełen zmian:) Śliczna jest Antosia:) Mamy taki sam niekapek, ale nie możemy Wikuni przekonać żeby polubiła picie czegoś innego niż mleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim Antosia zaczęła pić normalnie man minęło trochę czasu, ale teraz już bardzo ładnie jej to wychodzi :)

      Usuń