Antosia kolejny raz nie poszła spać w południe. Wiem, że jest jeszcze malutka, ale co zrobić, przecież do łóżka jej nie przywiaze! Kiedy po kolejnej próbie położenia dziecka spać skończyła mi się cierpliwość, wyszłam z pokoju mówiąc, że nie musi spać, może sobie poczytać, ale jest czas odpoczynku i ma zostać w swoim pokoju. Byłam pewna, że zaśnie, przecież jest taka zmęczona....
Przez dłuższy czas spokój, potem słyszę, że coś opowiada, zaglądam do pokoju, a moja panna czyta.... wszystkie książki!!!! ;)
czwartek, 26 listopada 2015
Chwila odpoczynku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ha ha ha. ....no widzisz mamusia. ...to dla ciebie chwila odpoczynku. ...nasza kochana madralinska.....buziaczki. ...
OdpowiedzUsuńTak, dla mnie to była chwila na posprzatanie łazienki ;)
UsuńA to Tosia sama sobie przyniosła te książki na łóżko? ???!!!!...ha ha ha. ....
OdpowiedzUsuńSama, wszystkie książki z regału :)
UsuńNo widzisz jaką masz posluszna córeczkę. ...ha ha ha. ...nasza kochana myszka. ...
OdpowiedzUsuń