Przewaznie wpadam do takich miejsc tak zupelnie przypadkiem, tylko zobaczyc co maja i nagle cos fajnego sie trafi. Kiedy mieszkalam w Niemczech czy Szwajcarii ze wzgledu na prace i studia nie mialam zbyt duzo czasu na takie rzeczy. Czasami udalo mi sie pojsc z mama na targ, albo znalazlo sie cos fajnego na wystawce czy tez poprostu mama cos znalazla. Tym sposobem mielismy w domu orginalne - niepowtarzalne krzesla, komody itd. Nawet udalo mi sie przekonac do tego mojego Dominika :) potem zainwestowalam w maszyne do szycia i zaczelam szyc poszwy na poduszki i rozne ozdoby.
Od kiedy zyjemy w Auckland i jestem w ciazy zaczelam myslec o tym co moge sama wykombinowac dla Naszej Fasolci. Przegladajac sklepy internetowe i blogi mam wpadly mi w oko niektore rzeczy i tym sposobem zasiadlam znowu do maszyny.
A oto co udalo mi sie uszyc:
Dwa rozki i organizer do lozeczka/ kolyski.
Troche cieplejszy dwustronny kocyk.
W planie oczywiscie mam jeszcze pare innych rzeczy, ale zobaczymy jak to wyjdzie z czasem :)
Rewelacyjne:-) Mi nie udało się jeszcze zmobilizować, ale mam w głowie kilka pomysłów:) Fajnie że Wasza Fasolka będzie miała kilka rzeczy uszytych przez mamę:-)
OdpowiedzUsuńnooooo,mala,starzejesz sie,ale mnie to cieszy,ze doceniasz moje "bziki",teraz to ja podziwiam Twoja pasje,;)buziaczki
OdpowiedzUsuńMatko jakie to cudowne, lepsze niż w sklepach internetowych!!!! Chyba coś u Ciebie zamówię :)
OdpowiedzUsuńMasz zdolności Kochana ! Gratuluję.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
OMG!!....rewelacja!!! (Kasiu myślałam,ze to kupiłaś )..masz talent no i dobry gust :):)
OdpowiedzUsuńW pełni popieram :)
UsuńPieknie Kasia!!! Ja ciagle jeszcze wspominam ta biala komodke... ciagle takiej szukam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawienia z FFM!!!
A tamta komodke to akurat moj tata przyniosl do domu i naprawil nozke ;) cala rodzina siedzi w tym po uszy hihi. Ja ja tylko zeszlifowalam i pomalowalam na bialo.
UsuńO jejku coz za mile komentarze :) Dziekuje Wam wszystkim :* teraz to dopiero mnie zmobilizowalyscie do pracy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!
Kochana gdzie udało ci sie zakupić materiały na kocyk w sówki? Będę wdzięczna za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) wszystkie materiały kupiłam w spotlight - to jest jak narazie jedyny sklep z materiałami i wszystkimi rzeczami do majsterkowania, ktory znalazłam i jak na tutejsze warunki z całkiem normalnymi cenami ;)
UsuńMaja tez stronę w internecie, ale nie jest zbyt ciekawa: http://www.spotlight.co.nz/